narty-slowacja-niskie-tatry-wysokie-tatrzanska-lomnica-szczyt-widok-z-gory

Zimowe szaleństwa na stokach narciarskich Słowacji

 

Cześć.

Tak jak umówiliśmy się w poprzednim wpisie, dzisiaj omówię ośrodki narciarskie u naszych kolejnych południowych sąsiadów – Słowaków. Kompleksy te są usytuowane nie dalej niż 1,5h jazdy samochodem od polskiej granicy. Ośrodki te są zrobione z jeszcze większym rozmachem niż poprzednio opisywane. Wreszcie będziemy mogli szusować na wysokości ponad 2000 m.n.p.m. Kompleksy konkurujące z najmniejszymi alpejskimi, co jak na tą część Europy jest niespotykane. Cieszmy się i wspierajmy. Dzisiejszymi ośrodkami zarządza znana z poprzednich wpisów spółka Tatry Mountain Resorts. Oznacza to naprawdę funkcjonalną i nowoczesną infrastrukturę, mnogość tras każdego poziomu, wiele wyciągów krzesełkowych, dużo knajp, wypożyczalni sprzętu. Dopowiem tylko, że artykuł nie jest sponsorowany przez ww. firmę, po prostu tworzą dobre ośrodki narciarskie zarówno w Polsce jak i u naszych najbliższych sąsiadów. Dzięki nim możemy poczuć namiastkę alpejskiego klimatu.

Jasna Chopok

Największy ośrodek narciarski na Słowacji – oferuje ponad 50km tras zjazdowych o różnych poziomach trudności. Cały kompleks obsługuje góra Chopok ze swoim szczytem na wysokości 2024 m.n.p.m. Znajdujący się na obszarze Niskich Tatr przy dobrej pogodzie oferuje zapierający dech w piersiach widok na Tatry Wysokie.

Szczegółowo o trasach narciarskich

Tak jak wspominałem w akapicie powyżej, jest gdzie się wyszaleć – mnogość różnorodnej długości, trudności tras zadowoli każdego entuzjastę narciarstwa. Bywałem w tym ośrodku pod koniec lutego i na początku marca. Kolejek do wyciągów albo w ogóle nie było, albo były na dosłownie minutę czekania. Wyjątkiem jest kolejka A4 (o pięknej polskiej nazwie „biedronka”), na którą kolejka jest do godz. 13-14.  Łatwo ominąć ten wyciąg wjeżdżając krzesełkiem B4 i obranie trasy 5a. Następnie 2a aby znaleźć się w tym samym miejscu co stacja górna wyciągu „biedronki”. 

Klimat na Słowacji

Ośrodek ma swój specyficzny mikroklimat, który sprawia, że góra jest niezwykle wietrzna, co sprowadza na nią chmury. Niestety, zobaczyć Wysokie Tatry ze szczytu wcale nie jest takie łatwe. Bardzo często na szczycie jest ogromne zachmurzenie przez co widoczność jest niezwykle ograniczona. Taka pogoda wpływa na bezpieczeństwo i komfort narciarstwa. W przypadku wiejącego bardzo silnego wiatru, co wcale nie zdarza się tak rzadko, część wyciągów jest wyłączana. Wtedy zaczyna się dramat. Ludzie, którzy rozjechaliby się po wszystkich trasach są skumulowani w niższej części góry. Prowadzi to do powstawania ogromnych kolejek. Raz mi się nawet zdarzyło, że nie było prądu w całym ośrodku i wyciągi nie działały przez prawie 2 godziny. Spowodowane to było właśnie silnym wiatrem. Cytując klasyka „cóż, taki mamy klimat”. Niemniej jednak, trasy w ośrodku są dobrze przygotowane. Muldy pojawiają się po południu i to głównie na łatwych trasach, ze względu na to, że są najczęściej uczęszczane. Snowpark jest w pobliżu górnej stacji gondoli A3 – Brhliska.

Transport na stok

Na stoki najlepiej dostać się oczywiście Skibusem. Jest kilka linii, dlatego powinno Wam to ułatwić dotarcie do najniższej stacji wyciągów  – Lucky. Niemniej jednak, przy planowaniu noclegów warto zaznajomić się z trasą przejazdu autobusu. Dlaczego? Otóż aby odległość od naszego miejsca zamieszkania do przystanku była komfortowa do przejścia w butach narciarskich.

O skibusach

Wszystko na temat funkcjonowania skibusa w ośrodku Jasna Chopok opisane jest tutaj, na ich oficjalnej stronie. Ośrodek ten staje się bardzo modny, przyciąga wielu chętnych szusowania, baza noclegowa staje się coraz większa. Ceny niektórych noclegów potrafią zwalić z nóg, ale udało nam się odnaleźć przyjemny pensjonat. Jego niepodważalne zalety to dobra lokalizacja (5min pieszo do skibusa i COOPa), 3km od supermarketu Tesco, w okolicy różne knajpki. Dodatkowo posiada własną narciarnię z suszarką do butów i co najważniejsze nie za miliony monet. Jest to Privat Greenland, położony w miejscowości Demanova w pobliżu przystanku Skibusa Demanova – Razcestie. 

O parkingach

Powodem tak rozbudowanego i sprawnie funkcjonującego skibusa jest niewystarczająca ilość miejsc parkingowych jak na skalę ośrodka. Parkingi są rozsiane w wielu miejscach, lecz z mała pojemnością.

Zgodnie z powyższą grafiką, po północnej stronie góry suma wszystkich miejsc parkingowych wynosi zaledwie 1450 samochodów. Parking P5 zlokalizowany jest w miejscowości Pavcina Lehota (kilka km od ośrodka), gdzie zostawiamy auto a następnie pakujemy się do skibusa i w ten sposób dojeżdżamy do ośrodka J. Parking P3 nie jest darmowy, jest zarządzany przez zewnętrzną firmę, natomiast parking VIP przeznaczony jest dla członków klubu akcjonariuszy TMR A.S. Po południowej stronie góry jest parking na kolejne 970 aut, lecz jest to nieopłacalne czasowo, aby przejeżdżać górę dookoła aby zostawić tam samochód, niemniej możliwość jest.

Ceny na Słowacji

Ośrodek ma jeszcze jedna wspólną cechę z alpejskimi – ceny skipassów. Karnet możemy kupić w ośrodku na miejscu – bardzo drogo. Kolejnym sposobem jest zakup w automacie w ośrodku na miejscu – drogo. Online na kilka dni przed wyjazdem – wciąż drogo. Najbardziej opłacalne będzie  zakupienie karnetu online z większym wyprzedzeniem czasowym – tanio :). Model cenowy działa na podobnej zasadzie jak w liniach lotniczych. Im kupisz z większym wyprzedzeniem i na „gorszy” termin tym skipass będzie tańszy. „Gorszy” termin oznacza tutaj dni robocze, niski sezon. Jeśli byłeś już wcześniej w omawianych przeze mnie ośrodkach w Szczyrku lub Szpindlerowym Młynie na pewno posiadasz kartę GoPass. Tą kartę wystarczy doładować odpowiednią kwotą aby móc śmigać po stokach Chopoku. Jeśli pierwszy raz wybierasz się do kompleksu zarządzanego przez TMR A.S., wykup karnet online z jak największym wyprzedzeniem, aby był jak najtańszy. Dodatkowo plastik musi zdążyć dojść na Twój adres zamieszkania. Ta karta GoPass będzie pełnić rolę skipassu na wszystkie resorty zarządzane przez powyższą spółkę. Oczywiście, kartę musisz zabrać z powrotem w góry :). 

Inne atrakcje

Ośrodek Chopok- Jasna posiada jeszcze dwie ogromne zalety. Jeśli jesteś zmęczony po poprzednich dniach szusowania i potrzebujesz relaksu lub pogoda za oknem nie zachęca do wyjścia na wyciągi, możesz użyć swojego skipassu do wejścia na kompleks basenów Besenova. Jednakże, jest pewne ograniczenie. Jeśli już danego dnia użyłeś skipassu do przekroczenia bramki na wyciągu narciarskim, tego dnia nie wejdziesz już do kompleksu basenowego. W drugą stronę działa to identycznie. Podsumowując, jedna atrakcja na jeden dzień. Dodatkowo, kupując skipass na ośrodek Jasna Chopok  w gratisie dostajemy karnet na kompleks Vysoke Tatry. Można mieszać dowolnie. Już tłumaczę.

Przykładowo kupując karnet na 5 dni na ośrodek Jasna, możemy 3 dni jeździć na Chopoku a 2 w Vysokich Tatrach, proporcja 4:1 też jest możliwa, jak również 2:2:1. Ogólnie rzecz biorąc mamy 2 ośrodki w cenie jednego. Tego dnia gdzie pierwszy raz przekroczymy bramkę, tam spędzamy cały dzień. Brawa. Rewelacyjne rozwiązanie – 2 ośrodki i kompleks basenów bez dodatkowych opłat, stwarza ogromne możliwości zarówno miłośnikom nart, jak i miłośnikom nart i relaksu. Uwaga! Skipass na Vysoke Tatry nie upoważnia nas do korzystania z ośrodka Chopok- Jasna ani z kompleksu basenów Besenova.

Wysokie Tatry

Jak sama nazwa wskazuje ośrodek znajduje się w Wysokich Tatrach, konkretnie w miejscowości Tatranska Lomnica. Oddalony zaledwie o 70km od resortu Jasna – Chopok stanowi idealną alternatywę. Można wybrać się tu na jedno czy dwu dniową odskocznię od zmieniającej się jak w kalejdoskopie pogody na Chopoku.

Najszybsza droga do ośrodka prowadzi przez płatną autostradę E50. Jeśli nie chcemy wykupować winiety 10-dniowej aby użyć jej tylko na tym odcinku, pozostaje dłuższy lecz darmowy odcinek. Bez obawy, tą trasą też da radę dojechać.

Dlaczego warto tu przyjechać? Niech mapa będzie odpowiedzią.

narty-slowacja-niskie-tatry-wysokie-lomnica
Tatrzańska Łomnica- trasy narciarskie
Źródło: https://www.vt.sk/pl/hory/zima-2019/2020/mapy

Poziome rozłożenie trudności tras

Im wyższy pułap góry, tym trudniejsze trasy. Czarna trasa (najtrudniejsza) pozwala na zjazd w wysokości ponad 2000 m.n.p.m. Niestety, nie dane mi było zjechać tą trasą. Podczas naszego pobytu pomimo pięknego słońca mocno wiało. Czarna trasa wraz z krzesełkiem są na otwartej przestrzeni i bardzo narażone na wiatr. Ze względów bezpieczeństwa akurat tego dnia były zamknięte. Dodatkową atrakcją przyciągająca do tego ośrodka jest możliwość wjazdu na Lomnicky Stit (2634 m.n.p.m.). Jest to drugi najwyższy szczyt w Tatrach, ustępujący jedynie Gerlachowi (2655 m.n.p.m.). Wjazd na szczyt odbywa się oddzielną kolejką, na którą nie zabieramy sprzętu narciarskiego. Na szczycie, oczywiście, jest knajpa, która może uraczyć nas drinkiem. Uwierzcie, że smakuje wyjątkowo gdy dodatkowo możemy rozkoszować się widokiem panoramy Tatr.

narty-slowacja-niskie-tatry-wysokie-tatrzanska-lomnica-szczyt
Łomnicki Szczyt, Tatry Wysokie, Słowacja

Pogoda na Słowacji

Szczęście również jest potrzebne, aby trafić w „okno” pogodowe. Szczyt często skąpany jest w chmurach i nie ma najzwyczajniej w świecie możliwości podziwiać widoków.  Skipass wykupiony na Jasna – Chopok lub Vysoke Tatry nie uprawnia do wjazdu oddzielną kolejką na szczyt. Niestety, za tę atrakcję trzeba dodatkowo zapłacić. Koszt przejazdu ze Strbskiego Plesa na Lomnicky Stit i z powrotem kosztuje 29 EUR (02.2021). Nie jest to mały wydatek, lecz raz zdecydowanie warto się szarpnąć. Parking na miejscu jest ogromny. Sami zrobiliśmy sobie jednodniową przerwę od Chopoka i przejechaliśmy autem do tego ośrodka. Darmowy parking przy samym ośrodku znajduje się tutaj. Zjawiliśmy się na nim po godz. 9 i jeszcze nie było problemów z zaparkowaniem. Na ośrodek również dowozi Skibus. Nie skorzystaliśmy z tej formy transportu tym razem. Inaczej byłoby gdybyśmy mieli spędzić tutaj większą ilość czasu. Niemniej, skibus funkcjonuje, a więcej informacji na jego temat zostawiam tutaj.

O Słowacji kilka słów na koniec

Podsumowując, ze wszystkich omawianych dotychczas miejsc – na Słowacji jest największy ośrodek narciarski. Gratisowo, prócz wizyty na Chopoku dostajemy karnet na kolejny wcale niemały inny kompleks w wysokich Tatrach. Mam nadzieję, że zachęciłem Was do przyjazdu na Słowację aby samemu przetestować wyżej omawiane ośrodki. W następnym wpisie pojedziemy na jeszcze większy ośrodek, zlokalizowany blisko Polski, a jednak już poza Unią Europejską. Mowa o Bukovelu na Ukrainie. Szykujcie paszporty!